Autor: abrahadabra.pl
Ezoteryka dzieli się na wiele przestrzeni, które mają za zadanie odpowiedzieć na nurtujące wciąż każdego człowieka pytania: „kim jestem?”, „co tutaj robię?”, „co mnie czeka w przyszłości?” Ludzie poszukując tych odpowiedzi zaglądają w karty tarota, tworzą portrety astrologiczne, wyciągają karty anielskie. Każdego przekonuje coś innego. Jedną z teorii, która ma nam pomóc w rozwiązaniu zagadek na temat naszego istnienia, jest numerologia.
Osobiście nie zawsze byłam do niej przekonana, ponieważ wiązała się z liczbami, a kiedyś wydawały mi się one po prostu „czarną magią”. Nigdy nie przypuszczałam, że tak bardzo zafascynuje mnie świat wcześniej kompletnie niezrozumiały. Nie będę podawać definicji numerologii, ponieważ z powodzeniem możecie znaleźć ją encyklopedii, bądź też po prostu wyguglować w internecie. Chcę wam natomiast przybliżyć, czym dla mnie stała się numerologia kilka lat temu i być może zarazić was swoją wielką pasją do niej.
Zastanawialiście się pewnie nie raz, czym jest nieskończoność i czego dotyczy. Nie wymyślono dotychczas nic tak trafnie ujmującego w świecie fizycznym nieskończoność jak właśnie liczby. To tak jakby dzięki nim można było podzielić każde istnienie, każde życie na etapy, które można poukładać i opisać według wibracji z nimi powiązanymi. Ich ciąg dąży do nieskończoności, ale także każda odrębnie zawiera w sobie nieskończoność, jaką jest ludzka energia czyli po prostu człowiek.
Inaczej liczb będzie używał umysł analityczny, który po prostu policzy przedmioty i posegreguje je w stosownym ciągu przynależności do danej , inaczej podejdzie do tego umysł abstrakcyjny. Ten w liczbach dostrzeże energię, jaka ma wpływ na osobę.
Brzmi to może zawile – prościej mówiąc wszystko wokół związane jest z liczeniem i – jak się wszyscy już pewnie przekonaliście – nie zawsze liczy się ilość, ale też jakość. Ja „jakością” nazywam tutaj zbadanie i określenie potencjału danej wibracji. I tym według mnie zajmuje się numerologia – jakością liczb. Oczywiście nie ma liczb złych i dobrych. Każda z nich niesie ze sobą zarówno pierwiastek jednego, jak i drugiego elementu, jednak każda z nich, tak jak każdy człowiek, oprócz czerni i bieli, cechuje się wielością barw, które w tym wypadku są cechami osobowości i które określają potencjał, ale też zwiastują różnego rodzaju zdarzenia.
Moje poznawanie numerologii i teorie jakie mam na jej temat są wynikiem wielu obserwacji i rozmów przeprowadzonych z Tarocistą Piotrem. Dochodząc do różnego rodzaju prawd poznawałam najpierw człowieka, a potem przypisywałam do niego wibrację. Dlatego większość teorii numerologicznych zawartych w artykułach tutaj nie znajdziecie w literaturze, bo są po prostu moje. Przyglądając się latami ludziom i liczbom odkryłam, że człowiek dzieli się na trzy rodzaje osobowości. Taką, którą pokazuje na zewnątrz, taką która została mu jako pamięć z poprzedniego życia i narzuconą przez rodziców i taką, która jest jego prawdziwym ja, jaka jest jego drogą do zrozumienia siebie, do jego osobistego zwycięstwa i szczęścia.
Jeżeli będziecie czytać artykuły na temat liczb musicie zwrócić uwagę nie tylko na sumę cyfr z całej daty urodzenia, czyli swoją drogę życi,a ale także na dzień urodzenia i pierwszy punkt zwrotny tj. sumę dn. urodzenia i miesiąca, ponieważ będzie posiadać cechy wszystkich tych trzech silnie oddziaływających na was wibracji.
Podsumowując, życzę Wam, aby artykuły rozświetliły wam drogę do samopoznania i osobistej świadomości, która jest kluczem do waszego szczęścia. Nie możemy zmienić naszej osobowości, natomiast możemy korzystać ze swojego potencjału w jak najpełniejszy sposób i te rozwiązania przynosi nam właśnie numerologia. Odkrywajcie zatem i bądźcie szczęśliwi. Żyjcie zgodnie z własną wolą i własnym przeznaczeniem.