Abrahadabra.pl

Lipiec 2024 astrologicznie

Autor: Monika Zjawińska

W lipcu zajmiemy się własnym komfortem i dobrym samopoczuciem. Spokojna aura sprawi, że zechcemy zadbać o siebie i swoje wewnętrzne bezpieczeństwo.

monika zjawinska, lipiec 2024, wiadomości astrologiczne, horoskop miesięczny astrologiczny
Foto: AbrahadabraPL

2 lipca rozpocznie się proces retrogradacji Neptuna. Ruch tej planety w biegu wstecznym jest regularnym cyklem. Neptun może ponownie rozmyć fundamenty naszych iluzorycznych schematów myślowych. Zostaniemy znów skonfrontowani z naszymi lękami i niepokojami. Możemy poczuć się niepewnie, ale jednocześnie bardziej świadomie zauważyć, skąd pochodzi źródło naszego niepokoju. To idealny czas, by nasze życie wznieść na wyższy poziom świadomości. Warto znaleźć obszar życia, w którym będziemy mogli wykazać się empatią i współczuciem oraz bezinteresowną pomocą.

Tego samego dnia Merkury utworzy trygon do Neptuna, co sprawi, że łatwiej będziemy mogli znaleźć połączenie z naszym osobistym źródłem duchowej mocy i opiekuńczymi energiami. Również Wenus w trygonie do Saturna zachęci nas, by spędzić czas z wypróbowanymi przyjaciółmi.

3 lipca Merkury w opozycji do Plutona zmusi nas do zmiany swojego punktu widzenia. Dodatkowo możemy też czuć pewną presję i brak swobody do wyrażania własnych myśli.

6 lipca Księżyc w nowiu w znaku Raka otworzy nas psychicznie na druga osobę. Nów ten stworzy okazję do odnowienia relacji z rodziną oraz także ze sobą.

8 lipca sekstyl Wenus do Urana przyniesie nowych przyjaciół, sporo beztroskich chwil i dodatkowo – za sprawą sekstylu Merkurego do Jowisza – czas spędzony na rozmowach o przyszłości.

10 lipca trygon Słońca do Saturna to czas korzystania z wiedzy ludzi wokół. Nie starajmy się sami umniejszać swojej wartości przez porównywanie się do innych.

11 lipca trygon Wenus do Neptuna przyniesie czas miłych zawirowań uczuciowych. Skorzystajmy z aury dnia, umawiając się na randkę.

12 lipca Wenus ustawi się w opozycji do Plutona, co skonfrontuje nas z pewnym wewnętrznym kryzysem. Możemy odczuwać opór przed akceptacją zachowań innych osób, możemy też sami przyjąć postawę pełną zazdrości i manipulacji. Ważne, byśmy próbowali nie narzucać innym swoich opinii i zachowań i umiejętnie bronili siebie przed zachowaniami autodestrukcyjnymi.

15 lipca koniunkcja Marsa z Uranem zrodzi w nas potrzebę przeżycia czegoś niezwykłego. Nie będziemy chcieli ograniczać się do rutynowych zadań. Możemy próbować wzmocnić swoje pragnienie zmian życiowych poprzez działania ekstremalne. Nie będziemy chcieli słuchać krytyki osób, które nie podzielają naszego entuzjazmu w danym temacie. Być może uda nam się też odkryć coś niezwykłego.

21 lipca przywitamy pełnię Księżyca w znaku Koziorożca. Podczas procesu będziemy chcieli szukać kompromisów między obowiązkami a samozadowoleniem. Mogą paść ważne deklaracje.

Tego samego dnia Merkury utworzy kwadraturę do Urana, co niezwykle wzmocni naszą chęć do zaprowadzenia zmian w swoim otoczeniu. Pełnia może przynieść więc trochę napięć nerwowych, które jednak będą nieco tonowane dzięki trygonowi Słońca do Neptuna – dojdziemy do wniosku, że wszystko dzieje zgodnie z jakimś wyższym planem duchowym.

Dodatkowo trygon Marsa z Plutonem obdarzy nas silnym przypływem energii. Staniemy się bardziej harmonijni w swoim wnętrzu i bardziej asertywni.

23 lipca Słońce w opozycji do Plutona wzmocni nasze zdolności okultystyczne i magiczne. To może być czas pewnego odradzania się. Prawda o nas może wypłynąć na powierzchnię, zmuszając nas do wprowadzenia zmian w swoim życiu.

25 lipca sekstyl Słońca do Marsa zwiększy naszą seksualność oraz zacięcie sportowe. Poczujemy się docenieni przez innych.