Autor: Monika Zjawińska
Wiosenny kwiecień nie będzie bardzo burzliwym miesiącem, ale jak zwykle nie zabraknie ciekawych wydarzeń astrologicznych. Będzie to miesiąc, w którym przypadać będzie jeden nów i jedna pełnia, co po ostatnich miesiącach jest czymś odmiennym.
Wydarzeniem miesiąca będzie tranzyt dwóch planet, które powiązane są mocno z ezoterycznym pojęciem karmy, w ruch wsteczny. Pluton i Saturn mogą spowodować wiele zauważalnych zmian zarówno w globalnych procesach w gospodarce i w polityce, jak w życiu osobistym.
W sprawach politycznych, jeśli narzekaliśmy na zbyt totalitarne rządy, będziemy mogli zauważyć lekkie wycofanie się jednostek z tego typu polityki. Odczujemy lżejsze podejście do wielu ważnych spraw. Nie oznacza to zupełnego przekreślenia pewnych koncepcji, raczej chodzi o naprawianie słabych punktów, uspokojenie elektoratu.
W naszym indywidualnym spojrzeniu tranzyt Saturna wstecz od 17 kwietnia może spowodować w nas lekką frustrację, a nawet złość. Zostaniemy zmuszeni do badania na nowo swoich ograniczeń, mierzenia się z izolacją, samotnością. Zanim weźmiemy się za nowe zadania musimy sprawdzić, czy wszystkie warunki zostały spełnione, czy jesteśmy w zgodzie z daną sytuacją. Jeżeli czujemy, że przejęliśmy zbyt wielką odpowiedzialność, możemy powiedzieć łatwiej nie. Jeżeli są obszary działania, w których nie czujemy się komfortowo, możemy starać się zawalczyć o lepsze warunki pracy, funkcjonowania. Dopóki Saturn jest w ruchu wstecznym – nie bierzcie nowych zobowiązań. To czas uporania się ze starymi sprawami.
Pluton retrograduje od 22 kwietnia. W normalnych tranzytach Plutona czujemy presję, by wyeliminować, uwolnić stare wzorce karmiczne. Kiedy Pluton zaczyna poruszać się ruchem wstecznym, mamy czas na osobistą ocenę, w jaki sposób tracimy swoją moc i przetransformować to. W czasie Plutona, który retrograduje, warto podjąć jakieś działania detoksykacyjne.
Nów Księżyca w kwietniu wypada 16 kwietnia w znaku Barana. Zjawisko to podkreśla wiosenną energię zmian i chęć bycia osobą bardziej niezależną w każdej dziedzinie.
Na uwagę w tym miesiącu zasługuje tranzyt Wenus w znaku Bliźniąt 24 kwietnia. Staniemy się bardziej ciekawi świata i kontaktów z ludźmi. Bez problemu będziemy flirtować, spotykać się, rozmawiać. Wzrośnie też aktywność na portalach randkowych. Większość z nas będzie chciała znaleźć kogoś, z kim będzie pragnęła spędzić ciekawą część życia.
Pełnia przypada na 30 kwietnia w znaku Skorpiona, zamykając miesiąc. W tym czasie możemy stać się bardziej świadomi swoich obsesji, starając się mieć nad nimi władzę. Koło pełni mogą pojawić się wokół nas osoby pokazujące nam nasze własne ciemne strony, które czekają na uzdrowienie.