Autor: Monika Zjawińska
Wydarzeniem miesiąca jest koniunkcja Jowisza i Saturna. Te dwie planety najpierw będą bardzo blisko siebie w znaku Koziorożca, następnie Jowisz tranzytuje do znaku Wodnika, a zaraz za nim pojawi się tam Saturn.
1 grudnia Merkury znajdzie się w znaku Strzelca, co sprawi, że łatwiej nam będzie rozmawiać, komunikować swoje potrzeby, a wiele spraw, które mogły być ukrywane, ujrzy światło dzienne.
Wenus utworzy trygon z Neptunem 5 grudnia. W tym czasie będziemy chcieli wierzyć w uczucia, szykując się do celebrowania świąt.
9 grudnia Słońce utworzy kwadraturę z Neptunem. Będzie to okres, w którym możemy się mocno rozczarować – unikajmy więc wiążących, życiowych decyzji.
13 grudnia, kiedy to Merkury utworzy kwadraturę z Neptunem, możemy napotkać wiele utrudnień. Mogą to być problemy w przemieszczaniu się lub porozumieniu się z innymi. Unikajmy jakichkolwiek deklaracji i bądźmy sceptyczni co do składanych nam obietnic.
14 grudnia doświadczymy zaćmienia Słońca w znaku Strzelca. Wzmocniony nów ustawi się w koniunkcji z Merkurym, co mimo wszystko daje nadzieję na nowe znajomości, nowe pomysły, idee, kontakty międzyludzkie. Trygon do Marsa sprawi, że możemy odczuć dużo pozytywnej energii. Zaćmienie w kwadraturze do Neptuna spowoduje, że mimo pozytywnych aspektów, możemy odczuwać zagubienie i chęć wzięcia udziału w jakimś duchowym przedsięwzięciu.
17 grudnia Saturn tranzytuje do znaku Wodnika. Planeta ta odpowiada za system, pewne ustalone standardy i wymusza zmiany. Saturn dalej będzie wpływał na ludzką izolację, czyli zmniejszoną aktywność grup społecznych, zakaz zgromadzeń oraz kontrolę Internetu. Podczas pobytu Saturna w znaku Wodnika wiele biznesów przeniesie się do działania zdalnego.
19 grudnia Jowisz wkroczy do Wodnika, tworząc dokładną koniunkcję z Saturnem 21 grudnia. Obie planety zostaną razem w Wodniku prawie przez rok.
Zasadniczo te dwie planety w koniunkcji symbolizują skoncentrowaną energię. Może być to szansa na wzrost i zaczęcie nowego etapu rozwoju. Jeśli będziemy trzymać się zaplanowanych działań, Jowisz może być tu czymś, co pomaga i dodaje optymizmu. To może być dobry okres dla osób, które nie boją się wyzwań, od dawna myślą o zmianach w sferze zawodowej i osobistej. Jowisz związany jest z pojęciem wzrostu. Jowisz potrafi czasem działać również w negatywny sposób, wzmacniając arogancję, a czasem pychę.
Jowisz może wzmocnić cechy Wodnika, czyli chęć bycia wolnym i niezależnym. Z drugiej strony Saturn, który również znajdzie się w znaku Wodnika, skutecznie będzie tę wolność kontrolował. Wygląda na to, że Jowisz, przebywając w Wodniku, może wzniecić społeczne bunty. Będziemy świadkami wzrostu protestów. Na osobistą skalę pobyt Jowisza w znaku Wodnika może przynieść rozwój świadomości i wiedzę.
Koniunkcja dwóch planet dodatkowo będzie wzmocniona przesileniem zimowym i tranzytem Słońca w znak Koziorożca.
23 grudnia Mars utworzy kwadraturę z Plutonem, wprowadzając trudną energię. Możemy odczuwać wiele presji.
Pełnia w znaku Raka będzie miała miejsce 30 grudnia. Ta piękna pełnia daje nadzieję, że wszystko, co złe, zostanie za nami. Dzięki aspektom Wenus i Neptuna wraz z końcem roku będziemy marzyć o idealnym świecie.