Autor: Monika Zjawińska
Grudzień jak zwykle nie pozbawi nas ciekawych doznań astrologicznych i astronomicznych.
Na początku miesiąca, kilka dni po listopadowym nowiu w znaku Strzelca, odczujemy ognistą aurę tego znaku. Będziemy szukać idealistycznych rozwiązań, nowych filozofii, kierując naszą uwagę na wyższą świadomość. Ten okres przyniesie nam również potrzebę ćwiczenia się w wyrażaniu osobistej wolności.
Silny imperatyw działania pojawi się w nas już 1 grudnia, kiedy Mars utworzy trygon z Jowiszem. Mamy szansę, by każda inicjatywa zakończyła się sukcesem. Dobry czas dla osób uprawiających sport i dla działań biznesowych. Wykorzystajmy także aurę dnia 3 grudnia, kiedy to Mars utworzy korzystny sekstyl z Saturnem.
Przygotujmy się na 7 grudnia – wtedy właśnie Kosmos przyniesie prawdziwą erotyczną energię. Mars utworzy sekstyl z Uranem, a Wenus tranyztuje do znaku Wodnika. Tego dnia będziemy chcieli umawiać się na szybkie randki, eksperymentować z emocjami. Będzie to silny impuls do zabawy, inicjatywy. Nie bójmy się podejmować ryzykownych działań. Łatwiej też będzie znudzonym swoimi relacjami osobom opuścić je bez bólu.
Jednym z lepszych dni tego miesiąca jest 9 grudnia, kiedy to Słońce utworzy sekstyl z Jowiszem. Czas korzystny na wszelkie przedsięwzięcia, poczucie szczęścia i zaufania do życia.
Pełnia w tym miesiącu przypada na dzień 12 grudnia w znaku Bliźniąt. Gdy na niebie mamy pełnię w tym znaku, umysł jest bardzo aktywny, a szczególnie nasza wyobraźnia. Ciemną stroną znaku Bliźniąt jest powierzchowność, nieszczerość, pewna dwulicowość. Pełnia może obnażyć takie cechy zarówno u nas, jak i innych. Zwróćmy więc uwagę, w jaki sposób sami się komunikujemy i jak odbieramy słowa innych.
Dnia 19 grudnia Merkury zaczyna swoją retrogradację, więc znów przez klika tygodni bądźmy ostrożni we wszelkich formach komunikacji i przekazywaniu informacji.
W tym miesiącu będziemy mieć do czynienia ze zjawiskiem zwanym przesileniem zimowym w dniu 21 grudnia. Będzie to najkrótszy dzień w roku. Słońce wejdzie w znak Koziorożca, rozpoczynając kalendarzową zimę. Na całym świecie w wielu tradycjach ten dzień uważany jest za magiczny i posiadający ogromne znaczenie. Przesilenie zimowe symbolizuje zamknięcie pewnego cyklu i zwycięstwo dobra nad złem. Poświęćmy ten czas na medytację i potrzebne nam rytuały oczyszczające.
Podczas świąt będziemy mieli do czynienia z jednym z piękniejszych układów na niebie. 25 grudnia Wenus utworzy trygon z Jowiszem. Dwie dobroczynne planety spotykają się, czyniąc ten dzień łatwiejszym i przyjemniejszym. Będziemy łatwo okazywać miłość, postrzegać świat jako przyjazny, a ludzi wokół jako pełnych oddania.
26 grudnia to czas uściślenia się opozycji Jowisz – Uran. To układ planetarny, który będzie nam również towarzyszyć przez większość 2017 roku. Będzie informował, że nagłe zmiany zdarzeń wokół nas uwalniać będą nagromadzone napięcia, zmieniając w ten sposób nasze myślenie i okoliczności zewnętrzne.
Nów w Koziorożcu zaczniemy 29 grudnia. To moment budowania nowych podstaw, szukania swojego przeznaczenia zawodowego, zastanowienia, jaki jest nasz osobisty wkład w świecie zewnętrznym i czy jesteśmy autorytetami sami dla siebie. Również tego dnia Uran po kilku miesiącach wreszcie zmieni kierunek na ruch prosty.