Autor: Monika Zjawińska
Czerwiec zaczniemy optymistycznie. Już 3 czerwca Merkury wyjdzie z ruchu wstecznego, co poprawi nasze funkcjonowanie w zewnętrznym świecie, a także sprawi, że łatwiej zrozumiemy zachodzące wokół nas procesy – ich przyczyny i skutki.
Natomiast czas pełen wyzwań w tym miesiącu rozpocznie się wraz z tranzytem Saturna w retrogradację, 4 czerwca. Planeta pozostanie w tym procesie do października. Saturn, Pan Karmy, będzie na nowo uczył nas pokory, korygował działania i ograniczał zbyt wielki optymizm. Będzie też niwelował nasze zaślepienie w dziedzinach określonych przez nasz horoskop urodzeniowy.
Ciekawym dniem miesiąca będzie 11 czerwca, kiedy to Wenus wejdzie w koniunkcję z Uranem. Może być to dość niespokojny czas, ale tylko dla tych, którzy nie lubią niespodzianek. Spotkanie dwóch planet może przynieść korzyści z podjętych przez nas radykalnych wyzwań. Wenus może przyciągnąć do nas osoby zgodne z naszym przeznaczeniem. Tego dnia możemy nagle coś zyskać, jak i stracić.
14 czerwca na niebie zawita pełnia Księżyca w znaku Strzelca i utworzy sprzyjający aspekt do Saturna. Fakt ten spowoduje, że łatwiej będzie nam przejść przez wszelkie zmiany przy pomocy własnej wiedzy i wsparcia innych, doświadczonych osób. Natomiast kwadratura do Neptuna może przynieść przypływ natchnienia, ale też opóźnienia we wszystkich zamierzeniach.
18 czerwca Wenus utworzy kwadraturę z Saturnem, co sprowadzi nas mocno na ziemię. Jeśli bujamy w obłokach i mamy wiele pięknych wizji, widzimy świat przez różowe okulary, to taki aspekt pozwoli zobaczyć naszą sytuację taką, jaka jest. Dostaniemy też wsparcie, by usunąć z naszego życia toksyczne osoby.
19 czerwca na nowo będziemy mogli cieszyć się z kontaktów międzyludzkich, zawierać nowe znajomości z osobami, które będą nam pomagać i inspirować dzięki aspektowi Wenus – sekstyl – Neptun.
Przesilenie letnie wypada w tym roku 21 czerwca. Słońce tranzytuje w znak kardynalny Raka, rozpoczynając kalendarzowe lato. Sezon letni kojarzony jest z najlepszą i najbardziej obfitą porą roku. Jest to punkt kulminacyjny naszego corocznego cyklu.
Tego samego dnia Wenus utworzy trygon z Plutonem, angażując nas wyjątkowo we wszystko, czym będziemy się akurat zajmować. Możemy też zauroczyć się drugą osobą, podjąć starania o relację osobistą, bądź określić, czego potrzebujemy, by być szczęśliwymi i skutecznie do tego dążyć. To również dobry moment na decyzję dotyczącą poprawy naszych finansów.
27 czerwca Mars utworzy sekstyl z Saturnem i obdarzy nas skoncentrowaną dawką energii, by realizować swoje ambicje.
28 czerwca Neptun rozpocznie swoją retrogradację. Neptun często pokazuje w swoim ruchu wstecznym wszelkie źródła naszych niepowodzeń, naszego cierpienia. Nie warto użalać się nad sobą, a raczej przeznaczyć ten cenny czas na osobisty wzrost. Pomocne będą ćwiczenia oddechowe, joga, medytacja. W ruchu wstecznym wzmogą się negatywne emocje, takie jak fobie i lęki. W sprawach zdrowia mogą pojawić się niekoniecznie korzystne diagnozy. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do wyników badań, warto powtarzać konsultacje u specjalistów.
28 czerwca to również dzień, w którym przywitamy nów w znaku Raka. Czas niezwykle emocjonalny, szczególnie podczas sekstylu Wenus i Jowisza, stawiającego na naszej drodze nowych ludzi. Powoli będziemy cieszyć się zasłużonym spokojem.